Szukaj

Narhia przeczytała i wyżuciła karkę w kąt. Położyła się na kanapie i zasnęła.

Narhia weszła pod prysznic. Po jakiej 1 godzinie wyszła, w samym ręczniku na sobie
- Ale dobrze - powiedziała uśmiechając się do chłopaka - już czuję się o wiele lepsza - dodała wchodząc po schodach ...

- Przepraszam - uśmiechnęła się do Doba dziewczyna - powinnam się ożeźwić by trochę otrzeźwieć - powiedziała Narhia wychodząc z łazienki i idąc do łazienki.

Narhia po 5 min wstała
- No co ty do łóżka mnie wprowadzasz ^^ - zaśmiała się. Była trochę pijana - uchwiałam się na chwilę - zaśmiała się i wstała z łóżka.

Narhia się słodko uśmiechnęła zamykając oczy. Po pewnym czasie wstała. Zakręciło się jej w głowie i upadła.

- Wiem - uśmiechnęła się do chłopaka dziewczyna. Narhia położyła się i powiedziała:
- Miły dla mnie jesteś ^^ - popatrzyła na DOba.

- No wiesz. Gwiazdy są duże i żółte, a ja mam żólte i czerwone - zaśmiała się Narh. Wzięła wielkiego łyka saki i skończyła ją pić. Czuła, że kręci jej się w głowie i dobrze się czuje.

- ups - zakłopotała się Narh. - no to piękne gwiazdy - powiedziała patrząc w niebo. Patrzać dalej sączyła sake.

Narhia siedziała poturecku i patrzyła przed siebie pijąc sake. Po połowie butelki poczuła, że ją coś bierze. Uśmiechnęła się tylko do siebie i powiedzieła:
- łady dzień

- No dobra xD niech Ci będzie choć miałam nie pić - zaśmiała się Narh i wzięła jedną butelkę i wyszła z kuchni i poszła na parapet. Usiadła na nim i otworzyła sake i wzięła łyka.

- Dziukuje -powiedziała białowłosa połykając makaron. Kiedy zjadła odłożyła talerz na bok i oparła się o ścianę.

- Pychotkaaa - ucieszyła się Narhia - jesteś wspaniały - uśmeichnęła się do chłopaka i zaczęła jeść.

- Upichcij! - krzyknęła zadowolona Narh i wbiegła do kuchni siadając na stole.

- Oh dziękuję ^^ - zarumieniła się Narh i pocałowała chłopaka w policzek i wstawiła kwiaty do wazonu.

Narhia leżała na kanapie z Lunarem i kurą. Kiedy zobaczyła Doba uśmiechnęła się do niego i powiedziała:
- Witam pana ^^ - zaśmiała się.