Autor |
Wiadomość |
<
Centrum Konohy
~
Miejsce o nieznanej lokalizacji
|
|
Wysłany:
Pią 13:27, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzuszka mamy x]
|
|
- Co próbujesz na tym zyskać? ja posiadam raczej łagodne usbosobienie
Mgła ruszyła za Famirem ........ "złapała" (nie wiedziałam jakiego słowa użyć xDD) go za nogi i sprowadziła spowrotem w środek kręgu ......
-Skarbie nie próbuj sie z stąd wydostać , nie chce ci popsuć buźki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:32, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
"Hm... moge użyć techniki błękitnego smoka... ale to ją na miejscu zabije podobnie jak wszystkich w promieniu 100 metrów... trzeba ją inaczej pokonać "
-Mao, każda mgła to woda w formie gazowej, nawet ta wytwarzana przez demony jest z wody... Raiton! Technika Podniebnego Orła
po jednym z łańcuchów zaczzeły prechodzić liczne błyskawice które "zaczeły razić i przechodzić przez mgłe" <nie wiedziałem jak to inaczej określić ^^>
<Mao... to jest mgła... tym jutsu dostaniesz czy chcesz czy nie >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:35, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzuszka mamy x]
|
|
<Kogo ty chcesz przechytrzyć >
-Co?
Mao bacznie przyglądała się wyczynom Famira z czubka drzewa z którego miała piękny widok ...........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:41, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Dobra... znudziła mi sie ta zabawa... Agehanasu....
kiedy wymówił "Agehanasu" jego oczy stały sie strasznie jadno niebieskie, na źrenicy pojawiły sie cztery łezki które zaczeły powolnie krążyć wokół centrów oka.. Chłopak nawet nie spojrzał w miejsce w którym stała Mao tylko cisną w nią łańcuchem... Mao uskoczyła ale od tyłu uderzył ją z nizwykła szybkością inny łańcóch co sprawiło że ta poleciała z dużą szybkością i udeżyła w jedno z drzew któe sie "złamało"... kiedy to sie stało mgła znikła w 100%...
-Zacznijmy wkońcu tą walke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:45, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dobutsu sie znudxił a wi.ęc se znikł |^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:05, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Po chwili w tym miejscu pojawił sie ANBOwiec
-DObutsu prosi cię o przybycie jest nuekin na polanie.
poczym znikł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:18, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Chyba dokończymy później Mao
dezaktywoał Doujutsu po czym dotknął Mao i obaj znikneli w błysku światła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|