Autor |
Wiadomość |
<
Sala treningowa
~
Yoh i ....
|
|
Wysłany:
Nie 20:53, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
Chłopak właśnie konczył rozgrzewke po czym pobiegał troche po uficie aby do konca umieć kontrolowac chakre. Po chwili usiadł i zaczał medytować ale długo mu to nie zajęło gdyż usłyszał jak ktoś wchodzi do sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:19, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Nagle do sali weszła Narhia. W dłoni trzymała butelkę saki i była trochę upita:
- Witam Cię... - powiedziała ze smutkiem. - Co ty tu robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:21, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
- A Jak myslisz od czego jest sala treningowa. - mowie i wstaje aby sie porozciagac troche. Widzac butelke w dloni Narhi odwracam sie i trenuje dale
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:22, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Domek Mao :D
|
|
- a ja se was poogladam - powiedzial shika ktry pojawil sie z nikad
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:24, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Narhia odłożyła butelkę z boku i usiadła na ławce. Zobaczywszy Shika trochę się wystraszyła:
- Czego tu chcesz? - zapytała chłopaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:25, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Domek Mao :D
|
|
iprzyszedlem popatrzyc jak taka pieknosc walczy - powiedzial shika usmiechajac sie do niej - a ty yoh jak sie czujesz -zapytal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:28, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
Yoh nie mogac juz wytrzymac gadaniny odwrocił sie i zobaczył Shike w płszczu Akatsuki.
- TY ZDRAJCO!!!! - krzyczac biegł na przeciwnika kopiac go z nogi w brzuch po czym odskoczył i stanął w pozycji bojowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:28, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
- Jesteś naszym wrogiem...Jak będę sie zadawała z wrogami to będę zdradzać naszą wioskę - powiedziała trochę ze złością dziewczyna. Podeszła po butelkę i wzięła wielkiego łyka - Tek alkohol mnie zabije - powiedziała sama do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:30, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Domek Mao :D
|
|
-wiec tak - powiedzial - wyja pergamin przejechal po nim zakrwawionym palcem podskoczyl i zaczal machac pergaminem z gtorego lecialy shuirikeny i kunaie - 3 kunaje trafily yoh a , jedna w kolano a 2 pozostale w ramie - nie przyszedlem tu walczyc - powiedzial do yoha
A ty - zwrocil sie do dziewczyny - nie zdradzasz wioski masz po prostu przyjaciela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:33, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
- To po co przyszedłeś. Walczyliśmy razem aby ocaliś Sare a ty co tak poprostu nas zdradziłeś.- mówie po czym wyciagam kunaie z kolana i z ramienia i szybko wyskakuje w góre po czym rzucam kunaia w strone Shiki aby sie wbił przed nim i po czym szybko robie Kawarimi i wyciagam miecz stojac przed przeciwnikiem.
- Mógłbym cie teraz zabić ale nie chce. MAsz szczęście ze jest tu dziewczyna bo by było z toba źle. KIedy sie spotkamy nastepnym razem i zdam egzamin nie bede juz taki łaskawy. - mówie po czym chowam miecz i odchodze w kat aby opatrzec swoje rany i kiedy to zrobie wychodze z sali i udaje sie na egzamin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:35, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Domek Mao :D
|
|
Yoh zauwazyl ze shika przednim sie rozplyna i pojawil sie przed jego twarza - ninpo kagemane no jutsu - nic nie mam do sary i nie nazywwaj mnie zdrajca - powiedzial to i go puscil
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shikamaru Nara dnia Nie 21:35, 12 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:35, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Narhia popatrzyła na to wszystko.
- Przestań! - krzyknęła do Shika. Dziewczyna się skupiła i zawładnęła mózgiem chłopaka. Po czym kazała wbić sobie kunaia w rękę, a drógiego kunaia w pośladek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:36, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Domek Mao :D
|
|
- al to bolalo - powiedzial zly shika po czym zlozyl pare pieczeci i nachwile przerwal w polowie - nie moge cie zaatakowac - powiedzial poczym wyja kunaja z reki i posladka i usiadl na krzesle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:38, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
- Czemu? - zdziwiła się Narhia - jestem twoim wrogiem, zaatakowałam Cię... - powiedziała po czym dokończyła piś sake. Butelkę wrzuciła do śmieci. - Nie powinieneś wracać do kwatery akatsuki i rozmyslać plan kogo zabić lub co rozwalić! - krzyknęła do Shika dziewczyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 21:39, 12 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Domek Mao :D
|
|
- nie raczej nie musze - odparl - moze jednak skusisz sie na sake - zapytak shika yoha i narhii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|