Autor |
Wiadomość |
<
Posiadłości
~
Domek Mao , Doba i Narhi. ^^
|
|
Wysłany:
Sob 16:19, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
- Panie przodem. - mówie po czym czekam a z gospodarze otworza dzwi i przepuszczam sare przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:20, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzuszka mamy x]
|
|
Mao szybko podbiegła do drzwi i otworzyła je ^^
-Witajcie i zapraszam do srodka^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:21, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Sara weszła pierwsza.
- Dziękuje za zaproszenie. - rzekła Sara i po chwili staneła obok Narhii.
- Wstawaj młoda - rozniusł się ryk po domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:22, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: u was takie zdziwione miny? Nie wiecie, że Leon ma witaminy?
|
|
W tym samym momencie Akasuka obudziła się i ze zdziwieniem stwierdziła, że jest w domu Narhii. Z dośc obojętną miną zawołała motyla. Owad zatrzepotał skrzydłami i nagle drobna sylweta dziewczyny zanurzyła się w kolorowym pyle. Po paru sekundach Akasuka była przebrana. Miała na sobie delikatną, brązową, muślinową sukienkę do kolan, zakończoną wielkimi, hiszpańskimi falbanami. Rękawy, mniej-więcej do łokci także zakańczały wielkie falbany. Na stopach dziewczyna miała delikatne, skórzane sandały-japonki, sznurowane aż do łydek. Włosy, rozpuszczone na kark, wiły się łagodnymi falami, podkreślając owal jej delikatnej twarzy. Na białej niemal szyi lśniła dosć spora, złota obręcz, do której przymocowane był ramiączka sukni. Aby podkreślić zwiewnośc i łagodność sylwetki Aka w pasie związaną miała jasną chustę, a biel twarzy podkreśliła białymi branzoletami. Subtelny makijaż na powiekach i błyszczyk na ustach podkreślał jej kobiecą urodę. Motyl, dotychczach szamoczący się wokół niej, zamarł w bezruchu na jednym z brązowych splotów opadających na plecy dziewczyny, wyglądając jak kolorowa broszka.
- Ohayo, Narhia-chan, Mao-chan, Sara-chan - przywitała się, przywołując na twarz łagodny uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:23, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Narhia popatrzyła na Sare
- O cześć ^^ - Dziewczyna wstała i złapała Lunara i zrzuciła go z kanapy:
- Lunar prosze Cię połóż się na podłodze bo kanapa jest teraz dla gości - wilk zszedł. Kiedy w progu zobaczył Yoha położył się obok kanapy i bacznie mu się ptzeglądał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:25, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- A tak, to jest Yoh... Mój partner. - zaśmiała się i usiadła na kanape.
- Cześć Aka-chan. - rzekła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:26, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
POwoli wchodzac do pokoju przywitał sie ze wszytskim i powoli podszedł do Narhi dziekujac za zaproszenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:27, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- No a gdzie nas mądraliński Chunin i mam nadzieje ze ANBU mnie niebedzie sciagać na imprezie. - mina spoważniała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:27, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzuszka mamy x]
|
|
Mao usiadła w fotelu i nic nie mówiąc przyglądała się wszystkim xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mao dnia Sob 16:31, 11 Lut 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:28, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Narhia się na niego popatrzyła. Nie była już na niego zła za tamto ale coś jej się w brzuchu ścisnęło gdy Sara powiedziała, że to jest jej partner:
- Nie ma za co - powiedziała i poszła szybkim krokiem do kuchni. Lunar widząc to poszedł za swoją panią. Kura siedziała na stole pośród jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:30, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Sara położyła na boku miecz i flet w końcu musiała miec broń ze sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:30, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: u was takie zdziwione miny? Nie wiecie, że Leon ma witaminy?
|
|
Aka dośc obojętnie wyciągnęła przed siebie rękę, a motyl natychmiast ożył, stwarząąc przed nią i resztą geninów tarczę, od której jedzenie odbiło się i trafiło w atakujących ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:31, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
- Sara po co to wzięłaś. Tutaj nic ci nie grozi. - mówie do swojej partnerki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:32, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
- Nigdy nic nie wiadomo a broń się przyda. - rzekłam a na mojej twarzy ujawnił się uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:39, 11 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dominaria
|
|
Ding dong - usłyszeliście dźwięk dźwięk dzwonka. Przed drzwiami stał nowoprzybyły kandydat na jonina. Był ubrany w zwykły strój. Widocznie nie uznał okazji za wystarczającą do wystrojenia się. Trzymał ręce za plecami, jakby miał w nich coś schowane. Czuł się trochę zakłopotany, bo nie wiedział czy go przyjmą, lecz czekał cierpliwie na otwarcie drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|