Autor |
Wiadomość |
<
Centrum Konohy
~
Grób
|
|
Wysłany:
Pią 21:43, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Dziewczyna się załamała i powiedziała:
- Proszę Famir nie atakój motylka. A i musicie się znów bić? oO?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:46, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Famir spojrzał na Yoh'a dziwnym wzrokiem O_o
-Nie wiem czy to dobry pomysł ^^'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:47, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
Wstaje i podchodze do senseia.
- MOze sie boisz ze zwykły adept pokona chunnina. - mówie do senseia starajac sie go sprowokowac do walki gdyz podczas niej moge sie wiele nauczyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:50, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
"Jestem chuuninem z wyboru... to że Skowyt mnie pokonała na jounin egzam o niczym nie świadczy..."
-Nie uda ci sie mie sprowokować ^^ Walka przegrana z góry jest złą walką ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:52, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Narhia pokręciła głową. Usiadła pod drzewem i patrzyła na młodzieńców, trzymając motyla na głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:54, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
- Czemu twierdzisz , ze jest przegrana. Nie zawsze silniejszy. Słabszy moze dzieki sprytowi pokonac silnieszego. - mówie po czym odchodze i staje w pozycji bojowej.
- Wiec jak będzie sensei?? - pytam sie jeszcze raz nauczyciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:55, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
-Jak chcesz ^^
Famir przybrał pozycje stojącą wyprostowaną ^0^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:59, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
Widzac olewajacy stosunek chunnina Yoh sie lekko uśmiechną.*Ja mu jeszcze pokaze* mówie do siebie w myślach po czym szybko biegnę na przeciwnika i kiedy bede w połowie obracam sie i robie niezauważalnie pieczeć do Bunshin no Jutsu aby pojawiły sie 4 moje iluzje tak jak ja biegne tyłem a nastepnie szybko robie Kawarimi no Jutsu aby zamienic sie miejscami z senseiem i rozstawiam swoje klony naokoło niego i biegam w kółko aby go zdezorientowac i by nie mógł sie skupic i by nie wiedział który jest prawdziwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:02, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
<kiedy używa sie kawarimi na innym człowieku to musi n wyrazić zgode na zamiane ale tym razem przymkne na to oko xD>
Famir stał sobie w pozycji wyprostowanej, nawet sie nie ruszył a wokół niego biegał Yoh i jego klony ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:02, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tsukano chodziła sobie po osadzie <a co miała robic jak jej chate wysadzono ==''''> obok niej szedł Miko (kot)...Zatrzymała się niedaleko krateru...Narazie się nieodzywała bo widziała "sytuację" <kulturalna xDnie przeszkadza xD>...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:07, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
< nie musi wyrazac zgody. Czy jak Kakashi walczył z naruto o dzwonego i on sie z nim zamienił to NAruto tez nie chciał wyrazic zgody a jednak sie zamienił miejscami 1 - 0 dla mnie >
Kółko sie zawężało a Yoh miał już przygotowany plan ataku. Kiedy był blisko niezauwazenie wyciagnął Kunaia i Shurikena po czymy rzucił go pod nogi senseija i wykorzystujac do zamienił sie z nim miejscami i zaatakował senseia z półobrotu a brzuch.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:11, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
<tam po prostu była zbyt duża różnica poziomu by Naruto miał coś do powiedzenia>
Jednak sensei złapał Yoh'a (orginał) z łatwością za noge i cisną nim w drzewo.... Yoh jeszcze nigdy nie poruszał sie tak szybko jak teraz gdy leciał po ataku Famira ^0^ udeżył w dzrzewo które sie złamało przygłuszając odgłos łamanego żebra genina ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:14, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Narhia gwałtownie wstała i podbiegła do Yoh. Stanęła koło Famira i zapytała:
- Co mu zrobiłeś oO?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:14, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z domu
|
|
wstajac obolały i tzrymajac sie za zebra.
* o w morde * mówie w myślach podchodzac powoli w strone chunnina.
- To jeszcze nie koniec nie myśl , ze łatwo sie poddaje. - mówie do Fmira po czym widzac jeszcze swoje iluzje ktore sa za Senseiem zamieniam sie z jedna z nich i kiedy bede za senseim podcinam go po czym wbijam z nogi w ziemie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:16, 10 Lut 2006
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a skąd ja niby mam to wiedzieć?oO
|
|
Narhia odskoczyła w bok:
- Czy wy musicie się ciągle bić!! - krzyknęła i obrażając się siadła pod drzewem biorąc motyla w ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|